4/2021

Obrazek

 

Obrazek może zawierać: dwie osoby, ekran startowy i niebo.

 

AUTOMAT

Jeśli twoje pytanie dotyczy usterki w systemie, wciśnij jeden.

Jeśli twoje pytanie dotyczy rachunków, wciśnij dwa.

Jeśli twoje pytanie dotyczy danych osobowych, wciśnij trzy.

Jeśli chcesz połączyć się z konsultantem, wciśnij zero.

(dźwięk tonowego wybierania)

W trosce o najwyższą jakość i bezpieczeństwo świadczonych przez nas usług prowadzone rozmowy są rejestrowane. Jeżeli nie wyrażacie Państwo zgody na ich nagrywanie, prosimy o przerwanie połączenia.

(melodyjka; sygnał „wolne”. Ktoś odbiera telefon. To kobiecy, sympatyczny, niezmęczony, niezirytowany głos)

MŁODSZA

Dzień dobry, w czym mogę pomóc?

STARSZA

Dzień dobry. Kiedy otwieram program, kiedy jest ten pusty plik, i potem coś napiszę, to chwilę mi się udaje, a potem jest taka jakby przerwa. Trzy sekundy, czasem pięć, do dziesięciu. To strasznie irytujące, pewnie mają państwo większe problemy, ale może da się z tym coś zrobić?

MŁODSZA

Żaden problem nie jest za mały.

STARSZA

Właśnie. Dla mnie jest duży, bo ja za pomocą tego programu zarabiam. W sumie – karmicie mnie. Niech mi pani pozwoli zdobywać pożywienie!

(kobiecy, sympatyczny i niezirytowany głos śmieje się)

MŁODSZA

Ma pani Internet?

STARSZA

Tak.

MŁODSZA

Włączony?

STARSZA

Tak.

MŁODSZA

Z dużym limitem?

STARSZA

Bez limitu.

MŁODSZA

Mogę pani zaproponować połączenie w czasie rzeczywistym.

STARSZA

Bardzo proszę.

MŁODSZA

Na pulpicie jest takie niebieskie pudełko, proszę kliknąć dwa razy i wybrać „rozpocznij połączenie”. Widzi pani jakiś komunikat?

STARSZA

„Wciśnij OK, jeśli chcesz kontynuować”.

MŁODSZA

Proszę wcisnąć. I OK, i już u pani jestem.

STARSZA

Kursor sam biega po ekranie.

MŁODSZA

Dokładnie.

STARSZA

Pani… pani jest w moim komputerze?

MŁODSZA

Będzie pani widziała wszystko, co robię, nie wejdę nigdzie bez pani wiedzy.

STARSZA

W historię też nie?

MŁODSZA

Nie.

STARSZA

Ani w przeglądarkę, bo nie zamknęłam stron?

MŁODSZA

Nie. Robię tylko to, co pani widzi. Ale gdyby czuła się pani niekomfortowo – proszę dać znać.

STARSZA

Czuje się komfortowo.

MŁODSZA

Na pewno?

STARSZA

Na pewno.

MŁODSZA

Dobrze, to ja zaczynam. (klik, klik. Cisza) Ja tu ciągle jestem, chociaż wyłączam mikrofon. (klik, klik. Cisza, dłuższa, chrząknięcie, klikanie) Gdyby miała pani pytania, słyszę panią.

STARSZA

Dać komuś wejść w historię przeglądarki to chyba gorsze niż wizyta u ginekologa płci męskiej.

MŁODSZA

Słucham?

STARSZA

Rozkładasz nogi, wkłada ci to urządzenie, ale nic o tobie nie wie – co lubisz? Czego szukasz? Jakie porno oglądasz? Czy wyszukujesz „jak otruć bez śladu” albo „zasiłek pogrzebowy za męża”?

MŁODSZA

Nie wejdę w pani przeglądarkę, obiecuję.

STARSZA

Albo gdy ktoś czyta twój wyciąg z konta.

MŁODSZA

Musiałam ostatnio dostarczyć do banku!

STARSZA

Kredyt?

MŁODSZA

Kredyt.

STARSZA

Jakiś więc analityk Stefan wie wszystko: gdzie pani była, skąd przywożą pani jedzenie, komu przelewa pani dziesięć tysięcy „za ziemniaki” albo pięćdziesiąt złotych tytułem „za dziwki, koks i rokendrola”.

MŁODSZA

Musi pani potwierdzić. (klik, klik) I jeszcze raz „OK”. (klik) Dziękuję.

STARSZA

Dziękuję.

MŁODSZA

Ma pani antywirusa?

STARSZA

Tak. Boję się. Więc mam.

MŁODSZA

Przez tego antywirusa mamy wszystko zablokowane… Nie mogę pójść dalej. Są dwie opcje: albo go odinstalujemy, albo uśpimy. Co by pani wolała?

STARSZA

To może uśpijmy?

MŁODSZA

Oczywiście.

STARSZA

Ja bym go zlikwidowała, ale mąż…

MŁODSZA

Jasne, ja do niczego nie namawiam.

STARSZA

Mamy pieniądze na koncie. On się boi, że ktoś, jakiś przyćpany haker z Ameryki Południowej znajdzie akurat jego nazwisko, akurat jego numer konta, połasi się na te jego trzysta tysięcy i znowu będzie musiał się bać, że jest biedakiem. Pani ma antywirusa?

MŁODSZA

Takiego podstawowego.

STARSZA

I jest OK?

MŁODSZA

Kolega mi powiedział, że taki wystarczy. Bo ten pani jest jak, jak, nie wiem…

STARSZA

Mur chiński?

MŁODSZA

…i jeszcze chwilę zajmie, żeby go zablokować.

STARSZA

Lubi pani tego kolegę?

MŁODSZA

Ciężka sprawa.

STARSZA

Dlaczego?

MŁODSZA

Wyrosłam z niego.

STARSZA

Jak dziecko z butów.

MŁODSZA

Został gdzieś daleko, a ja już tego daleko nie chcę, chcę nowego wszystkiego.

STARSZA

Zostawiła go pani?

MŁODSZA

Jeśli można zostawić przyjaciela. Mamy teraz dwie opcje: mogę poczekać z panią na linii, aż aplikacja się zainstaluje, albo możemy się rozłączyć, a w mailu prześlę instrukcję instalacji.

STARSZA

Nie! Wolałabym, żeby pani została.

MŁODSZA

Dobrze, oczywiście.

STARSZA

Ile to potrwa?

MŁODSZA

Do pół godziny.

STARSZA

Chyba że ma mnie pani dosyć, to możemy się rozłączyć.

MŁODSZA

Nie. Boże. Jaka pani jest miła.

(pauza)

STARSZA

Chciałam odczekać do końca połączenia, ale mam pani do powiedzenia to samo.

MŁODSZA

Nie ma pani pojęcia, co ludzie potrafią do mnie mówić.

STARSZA

Ile gwiazdek można pani dać?

MŁODSZA

My mamy w punktach. Od jednego do sześciu.

STARSZA

Sześć!

MŁODSZA

Bot wyśle pani esemesa z zapytaniem.

STARSZA

Ma pani piękny głos.

MŁODSZA

Dziękuję. Ale kiedy słyszę się w pogłosie…

STARSZA

Każdy tak ma. Ma pani do kogo mówić tym głosem? Poza pracą?

MŁODSZA

Poproszę dziesięć plastrów sera; cienkie z klikiem; kartą poproszę.

STARSZA

A rzeczy ważne?

MŁODSZA

Jakie to są rzeczy ważne?

STARSZA

Nie wiem. Może do tego dojdziemy. Jak tam?

MŁODSZA

Ładuje się. Dwadzieścia pięć procent.

STARSZA

No więc?

MŁODSZA

Może „pójdziesz”?

STARSZA

Jak to?

MŁODSZA

Kiedy akurat tak się nie chce iść po mleko, a tak się strasznie chce mleka, i jest ktoś, do kogo można powiedzieć: pójdziesz?

STARSZA

Mówię tak do mojego męża.

MŁODSZA

I co?

STARSZA

Robię to tak, jak w mailach pisze się „pozdrawiam serdecznie”.

MŁODSZA

Do kamienicy naprzeciwko mojego bloku wprowadziła się para. Nie mają zasłon, nawet pół firanki, widzę wszystko z kuchni. Nie to, o czym można sobie pomyśleć. Ona maluje ścianę. On odkurza. Ona ustawia wazon. On wiesza na ścianie dość paskudny obrazek. Pierwszej nocy jedli na podłodze, położyli koc, postawili butelkę wina, łamali się bagietką i w czymś ją maczali, pewnie w oliwie. Źle żyjesz – powiedziałam do siebie tym głosem, który uważa pani za ładny, no gdzie to poszło tak źle, no gdzie? Wróciłam do swojego wynajmowanego pokoju, stamtąd nie widać, bo okno jest na podwórze. Mamy siedemdziesiąt pięć procent.

STARSZA

Przyspieszyło.

MŁODSZA

Na końcu ładuje najlżejsze pliki.

STARSZA

Ten pani przyjaciel…

MŁODSZA

Zrobił sobie dziecko.

STARSZA

Z panią?

MŁODSZA

Z taką jedną. Byłam u nich wczoraj. Musiałam wziąć to dziecko na ręce jak kota, pogłaskać, ono musiało mnie obślinić, musiałam mówić do niego głośno i robić miny, i wiedzieć: a jutro wrócisz na słuchawkę, a ona będzie tu siedziała i nie będzie musiała nic robić, już na zawsze, wszystko na wieczność opłacone z jego pensji w odziedziczonym po jego babci mieszkaniu. Pani lubi swojego męża?

STARSZA

Nie wiem, czy to dobre pytanie.

MŁODSZA

Chce pani z nim robić rzeczy?

STARSZA

Rzeczy?

MŁODSZA

No, rzeczy, że można zasnąć za czyimiś plecami albo że pójdziecie na spacer i on coś do pani powie, a nie ciągle ten monolog i monolog w środku.

STARSZA

Uwielbiam ten moment rano, kiedy wychodzi do pracy, a ja pracuję z domu, więc nigdzie nie muszę iść. Tarmosi mnie chwilę przed świtem, potem chrapie, potem idzie pod prysznic i już trochę mogę się rozwalić na łóżku, a potem wychodzi, rozwalam się na całego i jest cisza. Dopiero wtedy śpię.

(pauza)

MŁODSZA

Jestem.

STARSZA

Wolałabym kogoś takiego jak pani.

MŁODSZA

Słyszę panią.

STARSZA

Robić z panią rzeczy.

MŁODSZA

Wyłączam mikrofon, ale jestem.

STARSZA

Iść przez miasto i zauważać, a nie przemykać się jak na schodach do metra, szybciej, szybciej, byleby tylko wyjść. Patrzeć i widzieć. Gdzieś za Sandomierzem są podobno góry, które nazywają się Pieprzowe, chciałaby je pani zobaczyć? (pauza) Halo? Proszę pani? Halo?

MŁODSZA

Przepraszam. Szefowa… Te rozmowy są rejestrowane.

STARSZA

Chciałaby pani?

MŁODSZA

Instalacja aplikacji przebiegła pomyślnie.

STARSZA

Już koniec?

MŁODSZA

Sto procent. Proszę ruszyć myszką. Dziękuję. Teraz na pani oczach się wyloguję – o, i już. Czy jeszcze w czymś mogę pomóc?

STARSZA

Chyba nie.

MŁODSZA

Jeśli nie…

STARSZA

Chyba już wszystko wiem.

MŁODSZA

Jeśli tak…

STARSZA

A ankieta?

MŁODSZA

Wyśle ją bot przez esemesa.

STARSZA

Gdybym jeszcze czegoś potrzebowała…

MŁODSZA

Zapraszam do kontaktu przez infolinię dwadzieścia cztery godziny na dobę. Połączymy panią z pierwszym wolnym konsultantem.

STARSZA

Rozumiem. Dziękuję.

MŁODSZA

Do usłyszenia!

(dźwięk zakończonego połączenia)

 

dramatopisarka, autorka m.in. Krzywego domku, Zażynek, Dzikiego Zachodu, czterokrotna finalistka GND. Stypendystka Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2013, 2020).