Obrazek
Obrazek może zawierać: dwie osoby, ekran startowy i niebo.
AUTOMAT
Jeśli twoje pytanie dotyczy usterki w systemie, wciśnij jeden.
Jeśli twoje pytanie dotyczy rachunków, wciśnij dwa.
Jeśli twoje pytanie dotyczy danych osobowych, wciśnij trzy.
Jeśli chcesz połączyć się z konsultantem, wciśnij zero.
(dźwięk tonowego wybierania)
W trosce o najwyższą jakość i bezpieczeństwo świadczonych przez nas usług prowadzone rozmowy są rejestrowane. Jeżeli nie wyrażacie Państwo zgody na ich nagrywanie, prosimy o przerwanie połączenia.
(melodyjka; sygnał „wolne”. Ktoś odbiera telefon. To kobiecy, sympatyczny, niezmęczony, niezirytowany głos)
MŁODSZA
Dzień dobry, w czym mogę pomóc?
STARSZA
Dzień dobry. Kiedy otwieram program, kiedy jest ten pusty plik, i potem coś napiszę, to chwilę mi się udaje, a potem jest taka jakby przerwa. Trzy sekundy, czasem pięć, do dziesięciu. To strasznie irytujące, pewnie mają państwo większe problemy, ale może da się z tym coś zrobić?
MŁODSZA
Żaden problem nie jest za mały.
STARSZA
Właśnie. Dla mnie jest duży, bo ja za pomocą tego programu zarabiam. W sumie – karmicie mnie. Niech mi pani pozwoli zdobywać pożywienie!
(kobiecy, sympatyczny i niezirytowany głos śmieje się)
MŁODSZA
Ma pani Internet?
STARSZA
Tak.
MŁODSZA
Włączony?
STARSZA
Tak.
MŁODSZA
Z dużym limitem?
STARSZA
Bez limitu.
MŁODSZA
Mogę pani zaproponować połączenie w czasie rzeczywistym.
STARSZA
Bardzo proszę.
MŁODSZA
Na pulpicie jest takie niebieskie pudełko, proszę kliknąć dwa razy i wybrać „rozpocznij połączenie”. Widzi pani jakiś komunikat?
STARSZA
„Wciśnij OK, jeśli chcesz kontynuować”.
MŁODSZA
Proszę wcisnąć. I OK, i już u pani jestem.
STARSZA
Kursor sam biega po ekranie.
MŁODSZA
Dokładnie.
STARSZA
Pani… pani jest w moim komputerze?
MŁODSZA
Będzie pani widziała wszystko, co robię, nie wejdę nigdzie bez pani wiedzy.
STARSZA
W historię też nie?
MŁODSZA
Nie.
STARSZA
Ani w przeglądarkę, bo nie zamknęłam stron?
MŁODSZA
Nie. Robię tylko to, co pani widzi. Ale gdyby czuła się pani niekomfortowo – proszę dać znać.
STARSZA
Czuje się komfortowo.
MŁODSZA
Na pewno?
STARSZA
Na pewno.
MŁODSZA
Dobrze, to ja zaczynam. (klik, klik. Cisza) Ja tu ciągle jestem, chociaż wyłączam mikrofon. (klik, klik. Cisza, dłuższa, chrząknięcie, klikanie) Gdyby miała pani pytania, słyszę panią.
STARSZA
Dać komuś wejść w historię przeglądarki to chyba gorsze niż wizyta u ginekologa płci męskiej.
MŁODSZA
Słucham?
STARSZA
Rozkładasz nogi, wkłada ci to urządzenie, ale nic o tobie nie wie – co lubisz? Czego szukasz? Jakie porno oglądasz? Czy wyszukujesz „jak otruć bez śladu” albo „zasiłek pogrzebowy za męża”?
MŁODSZA
Nie wejdę w pani przeglądarkę, obiecuję.
STARSZA
Albo gdy ktoś czyta twój wyciąg z konta.
MŁODSZA
Musiałam ostatnio dostarczyć do banku!
STARSZA
Kredyt?
MŁODSZA
Kredyt.
STARSZA
Jakiś więc analityk Stefan wie wszystko: gdzie pani była, skąd przywożą pani jedzenie, komu przelewa pani dziesięć tysięcy „za ziemniaki” albo pięćdziesiąt złotych tytułem „za dziwki, koks i rokendrola”.
MŁODSZA
Musi pani potwierdzić. (klik, klik) I jeszcze raz „OK”. (klik) Dziękuję.
STARSZA
Dziękuję.
MŁODSZA
Ma pani antywirusa?
STARSZA
Tak. Boję się. Więc mam.
MŁODSZA
Przez tego antywirusa mamy wszystko zablokowane… Nie mogę pójść dalej. Są dwie opcje: albo go odinstalujemy, albo uśpimy. Co by pani wolała?
STARSZA
To może uśpijmy?
MŁODSZA
Oczywiście.
STARSZA
Ja bym go zlikwidowała, ale mąż…
MŁODSZA
Jasne, ja do niczego nie namawiam.
STARSZA
Mamy pieniądze na koncie. On się boi, że ktoś, jakiś przyćpany haker z Ameryki Południowej znajdzie akurat jego nazwisko, akurat jego numer konta, połasi się na te jego trzysta tysięcy i znowu będzie musiał się bać, że jest biedakiem. Pani ma antywirusa?
MŁODSZA
Takiego podstawowego.
STARSZA
I jest OK?
MŁODSZA
Kolega mi powiedział, że taki wystarczy. Bo ten pani jest jak, jak, nie wiem…
STARSZA
Mur chiński?
MŁODSZA
…i jeszcze chwilę zajmie, żeby go zablokować.
STARSZA
Lubi pani tego kolegę?
MŁODSZA
Ciężka sprawa.
STARSZA
Dlaczego?
MŁODSZA
Wyrosłam z niego.
STARSZA
Jak dziecko z butów.
MŁODSZA
Został gdzieś daleko, a ja już tego daleko nie chcę, chcę nowego wszystkiego.
STARSZA
Zostawiła go pani?
MŁODSZA
Jeśli można zostawić przyjaciela. Mamy teraz dwie opcje: mogę poczekać z panią na linii, aż aplikacja się zainstaluje, albo możemy się rozłączyć, a w mailu prześlę instrukcję instalacji.
STARSZA
Nie! Wolałabym, żeby pani została.
MŁODSZA
Dobrze, oczywiście.
STARSZA
Ile to potrwa?
MŁODSZA
Do pół godziny.
STARSZA
Chyba że ma mnie pani dosyć, to możemy się rozłączyć.
MŁODSZA
Nie. Boże. Jaka pani jest miła.
(pauza)
STARSZA
Chciałam odczekać do końca połączenia, ale mam pani do powiedzenia to samo.
MŁODSZA
Nie ma pani pojęcia, co ludzie potrafią do mnie mówić.
STARSZA
Ile gwiazdek można pani dać?
MŁODSZA
My mamy w punktach. Od jednego do sześciu.
STARSZA
Sześć!
MŁODSZA
Bot wyśle pani esemesa z zapytaniem.
STARSZA
Ma pani piękny głos.
MŁODSZA
Dziękuję. Ale kiedy słyszę się w pogłosie…
STARSZA
Każdy tak ma. Ma pani do kogo mówić tym głosem? Poza pracą?
MŁODSZA
Poproszę dziesięć plastrów sera; cienkie z klikiem; kartą poproszę.
STARSZA
A rzeczy ważne?
MŁODSZA
Jakie to są rzeczy ważne?
STARSZA
Nie wiem. Może do tego dojdziemy. Jak tam?
MŁODSZA
Ładuje się. Dwadzieścia pięć procent.
STARSZA
No więc?
MŁODSZA
Może „pójdziesz”?
STARSZA
Jak to?
MŁODSZA
Kiedy akurat tak się nie chce iść po mleko, a tak się strasznie chce mleka, i jest ktoś, do kogo można powiedzieć: pójdziesz?
STARSZA
Mówię tak do mojego męża.
MŁODSZA
I co?
STARSZA
Robię to tak, jak w mailach pisze się „pozdrawiam serdecznie”.
MŁODSZA
Do kamienicy naprzeciwko mojego bloku wprowadziła się para. Nie mają zasłon, nawet pół firanki, widzę wszystko z kuchni. Nie to, o czym można sobie pomyśleć. Ona maluje ścianę. On odkurza. Ona ustawia wazon. On wiesza na ścianie dość paskudny obrazek. Pierwszej nocy jedli na podłodze, położyli koc, postawili butelkę wina, łamali się bagietką i w czymś ją maczali, pewnie w oliwie. Źle żyjesz – powiedziałam do siebie tym głosem, który uważa pani za ładny, no gdzie to poszło tak źle, no gdzie? Wróciłam do swojego wynajmowanego pokoju, stamtąd nie widać, bo okno jest na podwórze. Mamy siedemdziesiąt pięć procent.
STARSZA
Przyspieszyło.
MŁODSZA
Na końcu ładuje najlżejsze pliki.
STARSZA
Ten pani przyjaciel…
MŁODSZA
Zrobił sobie dziecko.
STARSZA
Z panią?
MŁODSZA
Z taką jedną. Byłam u nich wczoraj. Musiałam wziąć to dziecko na ręce jak kota, pogłaskać, ono musiało mnie obślinić, musiałam mówić do niego głośno i robić miny, i wiedzieć: a jutro wrócisz na słuchawkę, a ona będzie tu siedziała i nie będzie musiała nic robić, już na zawsze, wszystko na wieczność opłacone z jego pensji w odziedziczonym po jego babci mieszkaniu. Pani lubi swojego męża?
STARSZA
Nie wiem, czy to dobre pytanie.
MŁODSZA
Chce pani z nim robić rzeczy?
STARSZA
Rzeczy?
MŁODSZA
No, rzeczy, że można zasnąć za czyimiś plecami albo że pójdziecie na spacer i on coś do pani powie, a nie ciągle ten monolog i monolog w środku.
STARSZA
Uwielbiam ten moment rano, kiedy wychodzi do pracy, a ja pracuję z domu, więc nigdzie nie muszę iść. Tarmosi mnie chwilę przed świtem, potem chrapie, potem idzie pod prysznic i już trochę mogę się rozwalić na łóżku, a potem wychodzi, rozwalam się na całego i jest cisza. Dopiero wtedy śpię.
(pauza)
MŁODSZA
Jestem.
STARSZA
Wolałabym kogoś takiego jak pani.
MŁODSZA
Słyszę panią.
STARSZA
Robić z panią rzeczy.
MŁODSZA
Wyłączam mikrofon, ale jestem.
STARSZA
Iść przez miasto i zauważać, a nie przemykać się jak na schodach do metra, szybciej, szybciej, byleby tylko wyjść. Patrzeć i widzieć. Gdzieś za Sandomierzem są podobno góry, które nazywają się Pieprzowe, chciałaby je pani zobaczyć? (pauza) Halo? Proszę pani? Halo?
MŁODSZA
Przepraszam. Szefowa… Te rozmowy są rejestrowane.
STARSZA
Chciałaby pani?
MŁODSZA
Instalacja aplikacji przebiegła pomyślnie.
STARSZA
Już koniec?
MŁODSZA
Sto procent. Proszę ruszyć myszką. Dziękuję. Teraz na pani oczach się wyloguję – o, i już. Czy jeszcze w czymś mogę pomóc?
STARSZA
Chyba nie.
MŁODSZA
Jeśli nie…
STARSZA
Chyba już wszystko wiem.
MŁODSZA
Jeśli tak…
STARSZA
A ankieta?
MŁODSZA
Wyśle ją bot przez esemesa.
STARSZA
Gdybym jeszcze czegoś potrzebowała…
MŁODSZA
Zapraszam do kontaktu przez infolinię dwadzieścia cztery godziny na dobę. Połączymy panią z pierwszym wolnym konsultantem.
STARSZA
Rozumiem. Dziękuję.
MŁODSZA
Do usłyszenia!
(dźwięk zakończonego połączenia)