3/2022

Młoda scenografia w katowickim CSP

Twórczość młodych scenografów – debiutantów, absolwentów, a także studentów – coraz wyraźniej kształtuje profil działalności Centrum Scenografii Polskiej Oddziału Muzeum Śląskiego w Katowicach.

Obrazek ilustrujący tekst Młoda scenografia w katowickim CSP

fot. Rafał Wyrwich

 

Powstałe tu z myślą o absolwentach kierunków scenograficznych projekty to m.in. zrealizowane w minionej dekadzie cztery edycje Festiwalu Nowej Scenografii czy zainicjowane w czasie pandemii i transmitowane online rozmowy z młodymi scenografami. Wśród tych inicjatyw Konkurs o Nagrodę Scenograficzną im. Jerzego Moskala, reaktywowany w 2012 roku, jest imprezą najważniejszą – ze względu na cykliczny, trwały charakter, jak i z powodu samego patrona nagrody – założyciela i pierwszego dyrektora CSP.

Adresatami konkursu są początkujący scenografowie, nadsyłane prace mogą być zarówno dyplomami magisterskimi, pracami licencjackimi, jak i dokumentacjami pierwszych realizacji teatralnych. Nieodłączną częścią konkursu jest wystawa „Wymiary scenografii” – na niej prezentowane są projekty wybrane przez jury w pierwszym etapie konkursu. Spośród uczestników wystawy wyłaniani są następnie zdobywcy wyróżnień i laureat głównej nagrody. Od 2016 roku w konkursie przyznawana jest dodatkowo Nagroda Sekcji Scenografów ZASP im. Andrzeja Pronaszki.

Wystawa organizowana w przestrzeniach Centrum Scenografii Polskiej stwarza możliwość zaprezentowania się kilkunastu uczestnikom, którzy już podczas wstępnej selekcji zwrócili uwagę jurorów. Sam udział w konkursowej wystawie można uznać za spore wyróżnienie. Projekty dyplomowe studentów scenografii – licencjackie czy magisterskie – rzadko bowiem mają możliwość opuszczenia murów akademii. Wyjątkiem są tzw. dyplomy realizacyjne, te jednak stanowią zaledwie część przygotowywanych obron. Czasochłonne projekty, efekty niekiedy niezwykle oryginalnych poszukiwań i niebanalnych interpretacji, odbywają krótkie tournée po wystawach semestralnych, końcoworocznych, dyplomowych – i znikają w archiwach. To nieunikniony paradoks w procesie scenograficznej edukacji, finał projektu następuje w momencie, w którym powinien rozpocząć swoje teatralne czy filmowe życie. Konkursowa wystawa w Centrum Scenografii Polskiej umożliwia absolwentom scenografii wyjście ze swoimi pracami poza uczelniany, akademicki obieg. To jej istotny walor.

W ubiegłym roku na Konkurs o Nagrodę Scenograficzną im. Jerzego Moskala zgłoszono czterdzieści sześć projektów. Spośród zgłoszeń jury wyłoniło czternaście najciekawszych propozycji, które zostały zaprezentowane na wystawie „Wymiary scenografii 2021” (trwała od 18 grudnia 2021 do 6 stycznia 2022)[1]. Ekspozycję niemal w całości stanowiły dyplomy absolwentów kierunków scenograficznych Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, jeden dyplom pochodził z Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Zaprezentowano projekty scenografii teatralnych, filmowych, przeznaczonych do teatru operowego, teatru lalki, tańca, znalazła się tu także jedna scenografia do wideoklipu. Prace w znakomitej większości były propozycjami całościowego wizualnego opracowania widowiska, obejmującymi zarówno przestrzeń, jak i kostiumy, charakter światła czy multimedia. To charakterystyczne w kontekście współczesnego rozdziału poszczególnych kompetencji, wyodrębniających się, coraz węższych specjalizacji. Wbrew takiej praktyce, projekty konkursowe były świadectwem poczucia odpowiedzialności ich autorów za wizualną całość, efektem myślenia o spójności przestrzeni z kostiumami i innymi komponentami wpływającymi na warstwę plastyczną widowiska.

W pracach wybranych na ekspozycję szczególną uwagę zwracały kostiumy. W kilku przypadkach uszyte i prezentowane na manekinach w naturalnej skali, stanowiły jedyny kontakt z materią; były cząstką projektu, która urzeczywistniała wyobrażone na planszach światy. Na wystawie wyeksponowane zostały m.in. kostiumy z projektu dyplomowego Ewy Pieronkiewicz do Gry snów Augusta Strindberga (Pracownia Kształtowania Przestrzeni Teatralnej, ASP w Krakowie, promotor: profesor Małgorzata Komorowska). Stroje córki Indry oraz Odźwiernej przyciągały wzrok swymi bogatymi fakturami i wyrafinowaną kolorystyką. Interesująco prezentował się także kostium Papageny z projektu Karoliny Bramowicz (Pracownia Projektowania Kostiumu, ASP w Warszawie, promotor: profesor Dorota Kołodyńska); osiemnastowieczny strój uległ tu dekompozycji, wyeksponowany stelaż panier dopełniały elementy bielizny oraz dodatki i zdobienia z piór.

Pierwsze wyróżnienie w konkursie otrzymała Anna Maria Macugowska za projekt scenografii do filmowej adaptacji powieści Johna Connolly’ego Księga rzeczy utraconych (dyplom magisterski w Pracowni Projektowania Kostiumu Filmowego ASP w Warszawie, promotor: doktor Jagna Janicka). Opowieść o inicjacyjnej podróży chłopca stanowi wdzięczny materiał dla scenografa, wymaga bowiem skonfrontowania obrazu świata realnego z przestrzeniami całkowicie fantastycznymi. Pierwsza część historii rozgrywa się w realiach Kłodzka z 1939 roku. Autorka starannie dobrała lokacje poszczególnych scen, posiłkując się archiwalnymi zdjęciami miasta z lat trzydziestych XX wieku. Na kolejnych planszach zestawiła obecny wygląd konkretnych miejsc z ich ostateczną scenograficzną wersją, zaprezentowaną na cyfrowych wizualizacjach. Przestrzenie fantastyczne w projekcie także zostały wykreowane (w procesie postprodukcji, z użyciem technologii CGI) na bazie miejsc rzeczywistych – pejzaży Beskidu Sądeckiego, Błędnych Skał czy Wąwozu Korzeniowego. Całkowicie w studio miała powstać scenografia lodowej jaskini, co autorka opisała w komentarzu. Użyła tu, jako ekranów do projekcji cyfrowego obrazu, paneli ledowych połączonych z kamerą i reagujących na ruch postaci. Kadry filmowych przestrzeni uzupełniała realizacja kostiumu jednej z należących do świata baśni postaci. Projekt czarnego stroju demonicznej Łowczyni wykorzystywał formy charakterystyczne dla renesansowej mody dworskiej (pludry, wams). Prócz krótkich bufiastych spodenek Łowczyni została w ubrana w krótki, obcisły kaftan, zakończony z przodu zwężeniem w szpic, z usztywnionymi, lekko sterczącymi ramionami. Kaftan wykonany został z czarnego materiału o fakturze połyskliwej, lakierowanej skóry, z przodu dodatkowo zdobiły go dwa rzędy pionowych dekoracyjnych przecięć. Uszyty w rzeczywistej skali, zaprezentowany na manekinie strój najmocniej przyciągał uwagę jako jedyny przykład materializacji zawartej w projektach koncepcji.

Temat kostiumu był na katowickim konkursie silnie obecny także z innych powodów. Kilka projektów wyrosło z zainteresowania samym materiałem, jego właściwościami – strukturą, transparentnością, plastycznością – tym, jak zachowuje się na ciele. Autorzy wykorzystywali rozmaite techniki obróbki tworzywa, wpływające na jego jakość czy walory estetyczne. Ciekawe eksperymenty w pracy z materiałami dokumentowała m.in. praca dyplomowa Agaty Stanuli „Niczym ćmy do światła. Projekt przestrzeni i kostiumów do musicalu Taniec wampirów Jima Steinmana i Michaela Kunze; interpretacja zjawisk przemijania i destrukcji na przykładzie autorskich faktur i realizacji kostiumowych” (Pracownia Projektowania Kostiumu, ASP w Warszawie, promotor: profesor Dorota Kołodyńska). Autorka prezentowała próbki samodzielnie wytkanych materii, efekty poddawania organzy czy jedwabiu solnej krystalizacji, łączenia farbowanych gaz z silikonem. Wypracowane tkaniny w efekcie miały stać się materią frenetycznych zjawiskowych kostiumów – prezentowanych na szkicach i serii zdjęć.

Przykładem inspiracji płynącej z wyboru konkretnej materii była praca Mateusza Karolczuka (dyplom licencjacki w Pracowni Projektowania Kostiumu, Wydział Scenografii ASP w Warszawie, promotor: profesor Dorota Kołodyńska). Projekt kostiumów i scenografii do opery Semiramida Gioacchina Rossiniego został przez jury wyróżniony, autor otrzymał także nagrodę specjalną Sekcji Scenografów Związku Artystów Scen Polskich. Pracę projektową, na co wskazuje dołączony do prezentacji komentarz, zapoczątkowały próby skomponowania odpowiedniej gamy barwnej. Kolory starożytnego Babilonu w scenograficznym projekcie ostatecznie zawężone zostały do różnych odcieni złamanych bieli, subtelnych brązów i akcentów złota. Projektowym odkryciem stały się tutaj kamienne posążki, dziedzictwo antycznej kultury rejonu Bliskiego Wschodu, o kubistycznych kształtach, pokryte misternymi, geometrycznymi ornamentami. Podstawowym elementem świata przedstawionego stały się geometryczne elementy, formy uzyskane w wyniku składania usztywnionego materiału. Zmultiplikowane i zszyte, tworzyły formy rzeźbiarskich kostiumów. Geometryczny moduł z kostiumu został dodatkowo odbity w przestrzeni – pojawia się w powiększeniu jako faktura horyzontu i przesuwnych paneli ściennych. Dla realizacji swojego projektu autor wybrał scenę Opery Królewskiej warszawskich Łazienek. Bardziej kameralna przestrzeń i odpowiednie operowanie światłem rzeczywiście są istotne w wyakcentowaniu walorów tej teatralnej plastyki. Zasadne wydaje się jednak pytanie, czy finezyjna konstrukcja kostiumów byłaby widoczna z perspektywy teatralnej widowni, czy koncepcja i żmudna, precyzyjna praca zostałyby dostrzeżone i docenione. Ciekawie w projektach strojów uwidoczniona została różnica między pierwszą i drugą częścią opery, gdy pałacowe wnętrze, przestrzeń walki o władzę, zmienia się w miejsce współobecności ludzi i duchów, w którym dochodzą do głosu skrywane wcześniej emocje, pragnienia, intencje. Różnica między kostiumami postaci z pierwszej i drugiej części polega na rozluźnieniu geometrycznych rygorów. Usztywnione symetryczne kształty zmieniają się w miękkie upięcia lekkich, powłóczystych materii. Efekt ten znakomicie obrazował projekt kostiumu ducha Ninusa; geometryczne linie górnego fragmentu, przypominającego resztki królewskiej zbroi, rozbiegają się dołem w nieregularne linie miętej niczym bibuła, luźnej szaty.

W zeszłorocznej edycji katowickiego konkursu Nagrodę Scenograficzną im. Jerzego Moskala otrzymał Łukasz Misztal za projekt scenografii, kostiumów i reżyserii światła do opery Zagubiona autostrada Olgi Neuwirth i Elfriede Jelinek (dyplom magisterski w Pracowni Projektowania Scenografii Teatralnej i Operowej ASP w Warszawie, promotor: profesor Paweł Dobrzycki).

Opera współczesnej austriackiej kompozytorki i laureatki Literackiej Nagrody Nobla jest dla teatralnego plastyka wyzwaniem już przez sam kontekst kultowego dzieła filmowego. W komentarzu konkursowego projektu autor przyznaje, że zrezygnował z wszelkich prób nawiązania do estetyki Davida Lyncha i wymienia ważnych w procesie koncepcyjnym twórców – Francisa Bacona, Daisukego Yokotę, Harry’ego Gruyaerta. Kluczową inspiracją, co oczywiste w przypadku projektowania do opery, była muzyka Olgi Neuwirth, niepokojąca, łącząca nowoczesne elektroniczne brzmienia z różnymi tradycjami i cytatami muzycznymi, wykorzystująca zaskakujące akustyczne efekty. Wrażenie brutalności, nieciągłości kompozycji zostało przełożone w projekcie na ekspansywność kolorystyki i fragmentaryczność przestrzeni. Ważna dla projektu była także sytuacja głównych bohaterów, złapanych w pułapkę własnego umysłu, uwięzionych w czasie i przestrzeni. Tożsamości postaci są płynne, zacierają się granice między tym, co jest realne, a tym, co jest projekcją sennego koszmaru, szaloną wizją świata wyzwolonego z więzów logiki.

Na realizację projektu wybrana została Sala Moniuszki Teatru Wielkiego Opery Narodowej w Warszawie. Warto przypomnieć, że polska prapremiera opery Zagubiona autostrada (2016 rok, reżyseria Natalia Korczakowska, scenografia Anna Met) odbyła się na głównej scenie Narodowego Forum Muzyki, w miejscu niekojarzonym z operowym widowiskiem, nieposiadającym inscenizacyjnej infrastruktury i w tym znaczeniu „pustym”. W projekcie scenograficznym Łukasza Misztala scena Opery Narodowej także emanuje swoistą pustką. To wrażenie wynikało ze sposobu operowania światłem, wyłaniającym z mroku poszczególne fragmenty przestrzeni, z kontrastu rozmiaru oszczędnie zaprojektowanej, niezabudowanej sceny z proporcjami ludzkiej sylwetki.

Przestrzeń gry ograniczona jest z tyłu półkolistym tłem – dużym metalowym rusztowaniem z nałożoną półtransparentną folią. Staje się ona olbrzymim ekranem dla projekcji, jest także swoistą granicą przestawionego świata, nieszczelną, niegwarantującą bezpieczeństwa czy intymności – zza półprzezroczystej zasłony można obserwować, majaczą też za nią dalsze plany. Zmienność miejsc w drugiej części spektaklu zaznaczona została poprzez ruchome platformy, wysuwane zza tylnej zasłony podesty przedstawiające wyspę/ogród, magazyn/salon, chatę/wagon, dom/motel. Jedna przestrzeń rozbita została na kilka mniejszych o niejasnym, dwoistym charakterze.

W nagrodzonym projekcie uwagę zwraca ekspansywność niewyszukanej kolorystyki, surowość tanich – jak folia, sztuczna trawa – materiałów. Estetyka kiczu mocno zaakcentowana została w części projektów kostiumów, odważnie zestawiających kontrastowe elementy, krzykliwych kolorystycznie, wykonanych z tanich, połyskliwych materiałów.

Decyzję o przyznaniu głównej nagrody skomentował Mariusz Napierała, członek jury: „Wybór laureata konkursu był niemal jednogłośny. Praca pana Misztala przedstawia ciekawe rozwiązanie przestrzenne dla teatru operowego, operuje przy tym estetyką kojarzoną współcześnie mocniej z teatrem dramatycznym. Dotyka konwencji operowej odmiennie niż znane ze współczesnych realizacji, efektowne i dopracowane, estetycznie wyrafinowane, scenografie »mistrzów gatunku«. Jest to przykład świeżego myślenia o przestrzeni operowej, charakterystyczny dla artysty poszukującego. Autor poza tym ma dużą świadomość technologii teatralnej, poszczególne elementy projektu są technicznie przemyślane, środki odpowiednio dobrane. Dobrze zaprojektowana scenografia musi przecież zafunkcjonować w konkretnych teatralnych warunkach – przestrzennych i technicznych. Projekt jest w dodatku bardzo klarowny, można na jego podstawie wyobrazić sobie przebieg całego przedstawienia”.

Możliwości realizacji to bez wątpienia kluczowy walor scenograficznego projektu. Sprawność techniczną studenci mogą nabyć przede wszystkim poprzez praktykę. Wśród zaprezentowanych na wystawie „Wymiary scenografii 2021” prac dyplomowych tylko jedna była realizacją teatralną (projekt scenograficzny Anny Oramus do spektaklu Serce, zrealizowany w Teatrze Rozmaitości w Warszawie, reżyseria Wiktor Bagiński, premiera 5 marca 2021; dyplom w Pracowni Projektowania Scenografii Teatralnej, ASP w Krakowie, promotor: profesor Andrzej Witkowski).

Trudno oczywiście traktować kilkanaście wyselekcjonowanych dyplomów jako obraz edukacji scenograficznej i sytuacji absolwentów, pretekst do snucia uogólniających refleksji czy wyciągania wniosków o szerszym charakterze. Niemniej możliwość sprawdzenia własnych kompetencji, przetestowania umiejętności w praktyce jest istotna w trakcie scenograficznego kształcenia. W programach studiów służą temu m.in. obowiązkowe zawodowe praktyki, warsztaty, możliwe dzięki współpracy, którą wydziały, katedry scenografii nawiązują z instytucjami – teatrami, studiami filmowymi. Jednym z optymalnych i naturalnych rozwiązań byłyby wspólne dyplomy studentów scenografii, reżyserii, aktorstwa, projekty integrujące przyszłe środowisko teatralne, filmowe. Taka kooperacja, prowadzona na wielu zagranicznych uczelniach, nie jest u nas zbyt częsta – i to uwidoczniła wystawa w Katowicach.

 

[1] W grudniu 2021 roku jury Konkursu o Nagrodę Scenograficzną im. Jerzego Moskala obradowało w składzie: dr Mariusz Napierała, dr hab. Dorota Ogonowska, prof. Jacek Rykała, Jerzy Murawski (ZASP), dr Barbara Zawada (ZASP), Agnieszka Kołodziej-Adamczuk (Muzeum Śląskie).

teatrolog, doktor nauk humanistycznych, wykładowczyni w Katedrze Scenografii ASP w Krakowie, asystent ds. literackich w Krakowskim Teatrze Scena STU.