Profilaktyka w Akademii
Od dawna zastanawiałam się, jak porozmawiać ze studentami szkół artystycznych o tym, czym jest używanie, nadużywanie i uzależnienie. A także jak się przed tym chronić. Wiedziałam, że muszę podjąć ryzyko samodzielnego opracowania scenariusza takich działań w oparciu o istniejącą wiedzę.
fot. Bartek Warzecha
O tym projekcie myślałam już od ponad dwóch lat – studenci szkół artystycznych z uwagi na ogrom wyzwań, jakie przed nimi stawia przyszły zawód, potrzebują zajęć z zakresu psychoedukacji oraz profilaktyki uzależnień. W realizacji planu przeszkodził mi jednak COVID. Wielokrotnie – czy jako dziennikarka Halo.Radia, czy jako redaktor naczelna magazynu „Świat Problemów” – omawiałam z ekspertami w dziedzinie uzależnień wyniki badań, które skłoniły mnie do tego, by spróbować doprowadzić projekt do skutku. Pierwszym ze wspomnianych badań była „Diagnoza społeczna 2015”, opisująca, które grupy zawodowe są narażone na nadużywanie alkoholu. Te wyniki jednoznacznie wskazywały na to, że w przekroju grup zawodowych najbardziej dotkniętych problemem alkoholowym są twórcy, artyści, pisarze i dziennikarze (21,5% nadużywających).
Zastanawiałam się nad przyczynami takiego stanu rzeczy. Uzależnienie to przecież demokratyczna choroba – dotyka i biednych, i bogatych, dobrze wykształconych i prostych ludzi. Dlaczego są zawody, w których – z jakichś powodów – uzależnionych jest więcej? W jedynym z wywiadów, które na ten temat zamówiłam do „Świata Problemów”, doktor Bohdan Woronowicz podkreślał, że znaczącą rolę odgrywają tu towarzysząca tym zawodom duża dawka stresu, poczucie misji i wyjątkowości, presja – choć oczywiście nie są to wszystkie czynniki.
Jednocześnie większość badań dotyczących używania substancji psychoaktywnych w Polsce wskazywała, że grupą wiekową, w której istnieje najwyższy odsetek osób używających substancji psychoaktywnych, są ludzie w wieku 18–24 lat, a zatem osoby w wieku studenckim. Tutaj jednak czynniki były inne – choćby ciekawość, chęć eksperymentowania z narkotykami, używanie towarzyskie.
Młodzi dorośli a używanie substancji psychoaktywnych
Oczywiście kontakt z substancjami nie zaczyna się dopiero po ukończeniu osiemnastu lat lub w momencie pójścia na studia. Prawo – nie tylko w Polsce, ale właściwie w większości krajów – nie jest w pełni skutecznym narzędziem ograniczającym młodym ludziom dostęp do substancji psychoaktywnych. Picie alkoholu przez małoletnich jest zabronione. Jednak według badań „Młodzież 2018” w ciągu miesiąca poprzedzającego badanie w 2018 roku w grupie licealistów, uczniów techników i szkół zawodowych aż 74% uczniów przynajmniej raz piło piwo, 62% – wódkę i inne mocne alkohole, a 43% – wino. Kontakt z alkoholem zaczyna się już wcześniej. Według innych badań próby picia ma za sobą 80% gimnazjalistów z klas trzecich i 92,8% uczniów drugich klas szkół ponadgimnazjalnych.
Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku substancji nielegalnych. Prawo zabrania ich posiadania – nawet w przypadku nieznacznych ilości każdemu grozi kara więzienia do lat trzech. Mam na myśli marihuanę, haszysz, kokainę, mefedron i szereg innych – których w tej chwili jest już kilkaset – nowych nielegalnych substancji psychoaktywnych. Wyniki ogólnopolskiej ankiety „Pol Drugs 2021 – kim są polscy użytkownicy substancji psychoaktywnych”, które opracowali psychiatrzy Gniewko Więckiewicz i Robert Pudlo z I Katedry i Oddziału Klinicznego Psychiatrii w Tarnowskich Górach Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, mówią jednoznacznie, że typowy użytkownik narkotyków w Polsce to właśnie młody dorosły – ma 24 lata, jest mężczyzną, żyje w nieformalnym związku i mieszka w dużym mieście. Podobne informacje podaje także „Raport krajowy o stanie narkomanii w Polsce 2020”. W przypadku grupy osób w wieku 18–24 lat rozpowszechnienie używania narkotyków w ciągu ostatniego roku było wyższe w stosunku do całej populacji – odsetek wyniósł bowiem 10,4%.
Alkohol i marihuana
Jak już wspomniałam, alkohol jest najpopularniejszą substancją psychoaktywną w Polsce. Co ciekawe – według CBOS, jeśli porównać badania z 2010 i 2019 roku, okaże się, że dzisiejsi młodzi dorośli różnią się w istotny sposób od swoich równolatków z badania przeprowadzonego w 2010 roku. Wówczas 98% mężczyzn z tej grupy deklarowało sięganie po alkohol – dziś 90%. Natomiast spośród kobiet z tej grupy wiekowej 79% w 2010 roku i 89% obecnie przyznaje, że spożywa napoje procentowe. Można więc powiedzieć, że najmłodsi mężczyźni piją mniej niż ich rówieśnicy sprzed dziewięciu lat, natomiast kobiety – więcej. Ta tendencja pojawia się także w innych badaniach – zacierają się różnice pomiędzy chłopcami a dziewczętami. Ma to jednocześnie przełożenie na wzrost liczby kobiet zgłaszających się na terapię uzależnień.
Najpopularniejszą nielegalną substancją psychoaktywną wśród użytkowników jest marihuana. W badaniach „Dopalamy wiedzę. Pilotaż testowania substancji psychoaktywnych pozyskanych bezpośrednio od użytkowników tzw. dopalaczy w Polsce”, w których średnia wieku respondentów wynosiła 22 lata, a prawie połowa (48,8%) badanych uczyła się bądź studiowała, na pierwszym miejscu pod względem rozpowszechnienia eksperymentowania znalazły się właśnie marihuana i haszysz (używało ich 97,3% badanych, a w czasie ostatnich trzydziestu dni – 72,9%).
Także według ostatniego badania Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii oraz Kantar Polska z 2018 roku w populacji generalnej marihuana była najpopularniejszym narkotykiem – do jej używania przyznało się 7,8% badanych w wieku 15–34 lat. Warto podkreślić, że uzależnieni od marihuany to obecnie największa grupa podejmujących leczenie z powodu uzależnienia od narkotyków.
Jak powstawał projekt
W Polsce realizowanych jest 27 profilaktycznych programów, których korzystne działanie jest udowodnione badaniami. Istnieje specjalna baza „Programy rekomendowane”, jednak okazuje się, że wszystkie one adresowane są albo do małych dzieci, albo do dzieci ze szkół podstawowych i liceów. Nie ma programów, które byłyby skierowane do studentów.
Od dawna zastanawiałam się, jak porozmawiać ze studentami szkół artystycznych o tym, czym jest używanie, nadużywanie i uzależnienie. A także jak się przed tym chronić. Przy tym wiedziałam, że muszę podjąć ryzyko samodzielnego opracowania scenariusza takich działań w oparciu o wiedzę wynikającą z istniejących programów profilaktycznych, badań społecznych oraz dostępnych w mediach informacji opisujących problemy z używkami w tej grupie społecznej. A przede wszystkim – za zgodą samej uczelni artystycznej.
Pierwszą osobą, której opowiedziałam o swoich przemyśleniach, była kanclerz Akademii Teatralnej w Warszawie – Beata Szczucińska. Dzięki niej informacja o pomyśle oraz możliwości jego realizacji, przy dofinansowaniu obecnego Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom, szybko dotarła do rektora Wojciecha Malajkata. Dostałam list intencyjny dotyczący chęci współpracy Akademii Teatralnej z Fundacją Inspiratornia i mogłam rozpocząć pracę nad zdobyciem środków finansowych oraz całościowym planowaniem projektu. W tym czasie wielokrotnie rozmawiałam z kanclerz Akademii Teatralnej – o tym, co może być potrzebne w ramach takich zajęć, jakie tematy warto poruszać. Najtrudniejszym zadaniem okazało się opracowanie komunikacji. Problem używek, a szczególnie alkoholu, jest w środowisku artystycznym powszechny, a przez to niemal przezroczysty; jednocześnie jest to temat stabuizowany i piętnujący. Wspólnie z Beatą Szczucińską szukałyśmy więc takiej formy przekazu, która będzie adekwatna i wyważona.
Do projektu zaangażowałam jednocześnie dwie wybitne specjalistki, Magdalenę Kotyzę, która jest psychoterapeutką oraz superwizorem i wiceprzewodniczącą Komisji Etyki Psychoterapeutów Uzależnień, a także Elżbietę Stawecką – kierownika Wydziału Wychowania i Profilaktyki w Ośrodku Rozwoju Edukacji, z którą wspólnie opracowałyśmy program zajęć. Grant przyznało Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom. Pracę w Akademii Teatralnej zaczęłyśmy z końcem lutego 2022 roku.
Profilaktyka w Akademii Teatralnej
Grupą docelową projektu byli wykładowcy Akademii Teatralnej oraz jej studenci do 25 roku życia. Cele szczegółowe określiłyśmy zaś następująco:
Rozwijanie wśród studentów umiejętności radzenia sobie w sytuacjach trudnych.
Wzmacnianie u studentów poczucia własnej wartości.
Rozwijanie wśród studentów umiejętności związanych z radzeniem sobie z różnymi emocjami.
Wzrost świadomości studentów oraz wykładowców Akademii Teatralnej na temat czynników ryzyka związanych z ich zawodem i nadużywaniem substancji psychoaktywnych.
Wzrost wiedzy wykładowców Akademii Teatralnej w zakresie podejmowania interwencji wobec osoby, u której istnieje podejrzenie używania substancji psychoaktywnych.
Udział w spotkaniach i warsztatach – zarówno dla studentów, jak i dla wykładowców – był dobrowolny. Studenci informację o rekrutacji otrzymali za pomocą e-maili wysyłanych przez szkołę. Co ważne, nie stawiałyśmy im żadnych wymagań. Zgłosić się mógł każdy. W sumie chęć udziału wyraziło aż 48 osób. Warsztaty prowadziłam ja oraz Elżbieta Stawecka. Do tej pory pomiędzy marcem a majem zrealizowaliśmy aż pięć takich warsztatów. W Warszawie zajęcia odbywały się w soboty i niedziele, zaś w Białymstoku w czasie zajęć – w środy i czwartki. Każdy z warsztatów trwał dziewięć godzin. Program zajęć w największym skrócie koncentrował się na poniższych tematach:
– wzmacnianie poczucia własnej wartości:
poczucie własnej wartości: czym jest, czy jest ważne, co się dzieje, gdy poczucie wartości mamy zaniżone lub zawyżone,
praca warsztatowa ukierunkowana na wydobywanie mocnych stron uczestników, a także sposoby wzmacniania tych cech,
studium przypadku;
– rozwijanie umiejętności związanych z radzeniem sobie z różnymi emocjami:
po co nam emocje, jak można sobie z nimi radzić, o czym nam mówią,
praca warsztatowa poświęcona wyrażaniu uczuć i emocji: jak je wyrażać, jak o nich mówić, różnice w okazywaniu emocji na planie filmowym (czy w sztuce) i w życiu prywatnym;
– rozwijanie umiejętności radzenia sobie w sytuacjach trudnych (stres, presja):
dyskusja moderowana dotycząca trudnych sytuacji, jakie mogą pojawiać się w pracy artysty,
poznanie strategii uczestników dotyczących radzenia sobie w sytuacjach trudnych,
praca warsztatowa ukierunkowana na naukę umiejętności radzenia sobie ze stresem, presją (społeczną, własną itp.);
– dostarczenie informacji na temat zagrożeń związanych z używaniem substancji psychoaktywnych:
dyskusja moderowana ukierunkowana na dostarczenie rzetelnych informacji na temat substancji psychoaktywnych: powody sięgania po te substancje, konsekwencje długo- i krótkoterminowe.
W obu miastach odbyły się także dwa spotkania z pedagogami. W sumie rozmawiałyśmy z 24 wykładowcami Akademii. Spotkania te były poświęcone przede wszystkim wprowadzeniu w projekt. Rozmawialiśmy także o samym problemie używania substancji psychoaktywnych, jak i innych problemach związanych ze zdrowiem psychicznym. Te spotkania jednak były krótkie – trwały po 90 minut. Zależało nam głównie na tym, by pedagodzy wiedzieli, że mają się do kogo zwrócić w razie wątpliwości.
Jednocześnie ważne było dla nas to, by studenci mogli indywidualnie i anonimowo skonsultować się ze specjalistą psychoterapii uzależnień. Akademia Teatralna założyła więc specjalne konto mailowe, poprzez które zainteresowani mogli zgłaszać się bezpośrednio do terapeutki (która jako jedyna miała dostęp do skrzynki). Ustaliliśmy też, że konto zostanie usunięte zaraz po zakończeniu projektu. Magdalena Kotyza do dziś udziela na ten moment nieodpłatnych konsultacji psychoterapeutycznych dla uczestników. To uzupełnienie działań Akademii, która już wcześniej umożliwiła studentom spotkania z psychologiem.
Wnioski
Projekt był rodzajem pilotażu czy eksperymentu – pierwszym takim w Polsce. Zawsze istnieje ryzyko, że coś pójdzie nie tak. Oczywiście zagadnienia, metody pracy oraz ich cel w ramach działań profilaktycznych zostały zbadane już wcześniej. Używałyśmy sprawdzonych narzędzi. Nowością była jednak specyficzna i wymagająca grupa uczestników. Odbiór studentów był dla mnie zaskakujący – przyjęli projekt z ogromną otwartością i entuzjazmem. Nie raz usłyszałyśmy, że chcieliby wpisania podobnych zajęć do programu nauczania. Czy tak będzie? Czas pokaże. Jednocześnie planujemy w Fundacji Inspiratornia, by w przyszłości tego rodzaju działania skierować do innych szkół artystycznych i rozwijać projekt na bazie zdobytego doświadczenia.