9/2022

Koń jaki jest…

 

Przemysław Pilarski urodził się w 1979 roku we wsi sołeckiej Kwasówka na Lubelszczyźnie. Mieszkał w najsilniejszych ośrodkach polskich – Krakowie oraz Warszawie, lecz osiadł w Łodzi. Przedtem jednak ukończył studia polonistyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim, kurs scenariuszowy w Warszawskiej Szkole Filmowej i przeszedł przez Laboratorium Nowych Praktyk Teatralnych przy warszawskim Nowym Teatrze/Szkole Wyższej Psychologii Społecznej oraz Pracownię Podejrzanych Praktyk Teatralnych przy Teatrze Powszechnym w Warszawie. W przeszłości bywał stand-uperem, redaktorem, dziennikarzem i scenarzystą, w końcu jednak został przede wszystkim dramatopisarzem oraz pisarzem.

Gościł na łamach „Czasu Kultury”, „Dialogu”, „Ha!artu”, „Machiny”, „Playboya”. Pisywał scenariusze filmów krótkometrażowych (m.in. do Jak mi nie wyszło), programów i seriali telewizyjnych (m.in. do Na dobre i na złe oraz Słoików). Występował jako stand-uper w klubach komediowych i programach stacji HBO oraz Comedy Central. Wespół z Arkadiuszem Latuskiem wydał w 2004 roku Nowy słownik wyrazów bliskoznacznych – tytuł ten „rozrósł się” w 2008 roku do Wielkiego słownika wyrazów bliskoznacznych. Z kolei z seksuologiem Andrzejem Gryżewskim opublikował dwa poradniki: Jak facet z facetem. Rozmowy o seksualności i związkach gejowskich w 2016 roku (pozycja wznowiona w 2022 roku przez Wydawnictwo Zwierciadło), a dwa lata później – Sztukę obsługi penisa.

Jego pierwsza sztuka dramatyczna, Tata wiesza się w lesie, uhonorowana została główną nagrodą w I Ogólnopolskim Konkursie Dramaturgicznym na Kameralną Sztukę Współczesną „Słowo/Aktor/Spotkanie” w 2016 roku, a Monika Rejtner wystawiła ją wtenczas na deskach warszawskiego Teatru Studio. Następna sztuka – zatytułowana Reality show(s). Kabaret o rzeczach strasznych – zdobyła nagrodę główną oraz nagrodę jury dziennikarskiego w ramach IX „Metafor Rzeczywistości” (2016), konkursu zorganizowanego przez Teatr Polski w Poznaniu. Wyreżyserował ją Jan Hussakowski w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu w 2019 roku. Z kolei jego Szklane paciorki. Gra. Rozpoznanie zrealizowane zostały w 2017 roku przez Małgorzatę Warsicką w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, a za sztukę Wracaj Pilarski otrzymał w 2018 roku Gdyńską Nagrodę Dramaturgiczną. Ten ostatni tytuł wystawiony został przez Annę Augustynowicz w 2019 roku w koprodukcji Teatru Współczesnego w Szczecinie z Teatrem Powszechnym w Łodzi. Dramatopisarz uczestniczył ponadto w międzynarodowym projekcie „Fabulamundi. Playwriting Europe” i w działaniach Fundacji Strefa WolnoSłowa, funkcjonującej przy Teatrze Powszechnym w Warszawie. Sztuki Pilarskiego przełożone zostały na angielski, białoruski, gruziński, niemiecki, rosyjski i włoski.

W 2019 roku rozpoczął się etap śląski w karierze byłego stand-upera. Wpierw Jacek Jabrzyk wystawił w Teatrze Zagłębia w Sosnowcu jego sztukę Horror szał, a w 2021 roku Jerzy Jan Połoński wyreżyserował jego Dziki Wschód w Teatrze Miejskim w Gliwicach. W 2022 roku tekst ten zdobył nagrodę specjalną za rok 2021 w śląskim konkursie teatralnym Złote Maski i został wydany przez gliwicki teatr w serii Czytelnia Sztuki. Aktualnie Przemysław Pilarski pracuje nad sztuką Węgla nie ma.

Prócz wielu talentów oraz zawodów, dramatopisarz reprezentuje różne klasy i stany (oraz ruch w ich obrębie, czyli tak zwany awans). W dzieciństwie pomagał rodzicom w polu i chodził do wiejskiej szkoły. W 2016 roku współzakładał Związek Pisarzy ze Wsi – nieformalną organizację literacką skupiającą wszystkie pokolenia współczesnych pisarzy polskich o wiejskim rodowodzie, w której pełni oficjalnie funkcję wiceprezesa, choć realnie jest młodszym zastępcą prezeski związku Renaty Bożek (pisarki i psycholożki z lubelskiej Karpiówki). W 2021 roku nakładem Fundacji Sąsiedzi ukazała się pierwsza związkowa publikacja Kwiatki polskie. Antologia opowiadań, w której Pilarski zamieścił tekst Kiedy wszyscy mylą cię z kimś innym. Dowodził w nim ambiwalentnego charakteru roślin – wnioskował, że ich aporetyczna natura wyłącza je przynajmniej z kategorii „złomu”.

W miniaturze dramatycznej prezentowanej prapremierowo, zatytułowanej Czego nie mówi się koniom?, Przemysław Pilarski oddał głos całemu polskiemu alfabetowi, by z jego pomocą, goniąc – co bardzo wymowne – w piętkę, wyrazić dolę konia współczesnego. Czym jest obecnie zwierzę? Człowiek albo koń – dookreślenie „sapiens” nic tu bowiem nie wnosi i niczego zupełnie nie zmienia. Ano jest niewolnikiem – zakładnikiem bezustannego ruchu. Wszak jednego mu tylko nie wolno – stać w miejscu. To jest wręcz sprzeczne z prawem. Karalne. Czy coś zatem różni jeszcze człowieka od konia? Czego człowiek nie mówi innym zwierzętom? Ano nie mówi im prawdy – milczy o tym, że w gruncie rzeczy są wolne i w odróżnieniu od niego ciągle jeszcze mają wybór. Nadal mogą „samemu być, nie w pustce przecież, / lecz w jedności” – z całym kosmosem. Jedynym zwierzęciem, które już nie ma wyboru, na własne zresztą życzenie, jest naturalnie człowiek. Jedyne zwierzę zdolne do kłamstwa – zarówno o sobie, jak i o innych. Tylko dla niego kosmiczna „pustka” przestała być „jednością” i stała się synonimem „śmierci”. I w panicznym lęku przed nią – nauczył się kłamać. We wszystkich literach alfabetu. I takie właśnie jest to ludzkie „myślenie”.

badaczka literatury, krytyczka i edytorka, członkini Zespołu Badań nad Literaturą i Kulturą Późnej Nowoczesności przy IBL PAN. Autorka książki „Melancholia i ekstaza” Projekt totalny w twórczości Andrzeja Sosnowskiego (2009), edytorka Dzienników Agnieszki Osieckiej.