Noty o książkach
Wszyscy, którzy uczyli się historii teatru, mają w pamięci ruchome rzeźby przedstawiające ukrzyżowanego Chrystusa. Studenci kojarzą podręcznikowe fotografie figury z mszczonowskiego kościoła pw. św. Jana (zbiory Muzeum Archidiecezjalnego w Warszawie). Sympatycy teatru Dejmka pamiętają z kolei jej replikę wykonaną przez Annę Grabską.
Książkę poświęconą takim rzeźbom w religijnej kulturze średniowiecza przygotował Kamil Kopania. Jest on historykiem sztuki związanym z Uniwersytetem Warszawskim, ale także z lalkarską filią Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Białymstoku. Interdyscyplinarne zainteresowania autora pozwoliły na przyjęcie takiej perspektywy, dzięki której figury Chrystusa zostały poddane badaniom istotnym zarówno dla historii sztuki, jak i dla historii teatru. Ale horyzonty, które roztoczono w publikacji, są jeszcze szersze. Przypomina mi się tu konferencja Ustanawianie historii (2009) i referat profesor Ewy Domańskiej, w którym prelegentka zwracała uwagę na atrakcyjność uprawiania historii z perspektywy przedmiotu. W trakcie dyskusji uznaliśmy za oczywiste, że w tym kontekście niezwykle owocna może być refleksja nad lalką teatralną. Ruchome figury Chrystusa – przedmioty mające wymiar zarówno artystyczny, jak i inscenizacyjny – były jednocześnie obiektem kultu. Tego typu artefakty pozwalają więc na bardzo interesujące ukazanie dziejów kultury.
Tom składa się z sześciu rozdziałów. Kopania najpierw przedstawia stan i przedmiot badań, następnie poddaje analizie konstrukcje figur. Jak się okazuje, obok tych z ruchomymi ramionami budowano także rzeźby, w których animowana była głowa czy język, bądź też inne części ciała. W kolejnym rozdziale omawia sposób ich użycia w czasie Wielkiego Tygodnia. Oprócz wykorzystywania w dramatyzacjach liturgicznych (praktyka obecna także w Polsce) posługiwano się nimi również w obrzędach paraliturgicznych (Włochy, Hiszpania) oraz w misteriach (Wyspy Brytyjskie). Dwa ostatnie rozdziały stanowią poszerzenie studium. Ukazują, jak rzeźby funkcjonowały poza Wielkim Tygodniem, a także w czasach nowożytnych.
Do rozprawy dołączono katalog obejmujący wszystkie znane autorowi obiekty. 153 opisy dokumentują zarówno rzeźby zachowane, jak i te znane jedynie ze źródeł historycznych. Obok nich umieszczono 53 zdjęcia. W większości mają niestety mały format.
Animowane podobizny ukrzyżowanego Chrystusa zachowały się we Włoszech, Hiszpanii, Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Belgii, Czechach, Polsce, Francji i Słowacji; najwięcej w południowej Europie, szczególnie w środkowych rejonach Włoch. Polskich czytelników zainteresują z pewnością informacje dotyczące dwóch zabytków z naszego terytorium. Oprócz przywoływanej już figury z Mszczonowa ciekawe ustępy poświęcone są też rzeźbie z dawnego kościoła cystersów w Chełmnie, największej z zachowanych.
Książka jest wynikiem szerokich kwerend. W związku z tym, że przedstawia zagadnienia istotne dla badaczy z wielu krajów, wydana została w języku angielskim. Dobrze by jednak było, gdyby autor opublikował streszczenie rozprawy także w periodyku polskojęzycznym. Przemawiają za tym względy popularyzatorskie.
autor Kamil Kopania
tytuł Animated Sculptures of the Crucified Christ in the Religious Culture of the Latin Middle Ages
wydawnictwo Neriton
miejsce i rok Warszawa 2010