12/2013

Epatowanie ciałem

Zakrwawiony, nagi mężczyzna nonszalancko leżący na fotelu, kobieta wysmarowana czarną mazią, dwóch przytulających się mężczyzn, kobieta z penisem, mężczyzna z wymalowanym uśmiechem Jokera, grupa krzyczących kobiet… Oglądanie fotografii zamieszczonych w książce Ciało w teatrze wydaje się aktem podglądania, konfrontacją z obnażeniem. Nie tylko dosłownym, związanym z nagością, lecz również z tym, które wynika z przekroczenia granic, wyolbrzymienia – z głośnego krzyku, manifestacyjnego gestu, wielokrotnego powiększenia obrazu przez projekcję wideo. W swojej książce Krystyna Duniec pisze o różnych ciałach i różnych obnażeniach. Udziela również głosu twórcom teatralnym, którzy często prezentują odmienny, kontrastowy sposób myślenia o ciele w teatrze.

Obrazek ilustrujący tekst Epatowanie ciałem

Książka podzielona jest na dwie główne części: pierwsza z nich to zbiór esejów dotyczących różnych sposobów istnienia ciała w przestrzeni teatru. Druga składa się z wywiadów z artystami, którzy o ciele wypowiadają się przez pryzmat praktyki, często nawiązując do konkretnych doświadczeń, realizacji spektakli, spotkań z teatralnymi osobowościami. Wśród przepytanych przez autorkę w latach 2006–2012 znaleźli się reżyserzy (na przykład Paweł Łysak, Anna Augustynowicz, Maja Kleczewska, Marta Górnicka), aktorzy (m.in. Maria Seweryn, Jacek Poniedziałek, Andrzej Chyra), a także malarka, choreutka, dramaturżka. Te głosy czyta się z dużym zainteresowaniem. W wywiadach często powraca kilka przewodnich tematów: nagość i potrzeba jej uzasadnienia, ciało stawiane w opozycji do słowa, używanie ciała jako narzędzia i tworzywa w pracy aktora, androginiczność, seksualność, obalanie tabu, uruchamianie ciała, improwizacja i wykorzystywanie prywatnych doświadczeń na scenie. Z jednej strony aktorzy opowiadają o konieczności samoakceptacji, z drugiej wyznają, że to, czego najbardziej wstydzą się w teatrze, to nie sama nagość, lecz niedoskonałość własnego ciała. Ciekawe, że większość artystów na pytania o prymat ciała we współczesnym teatrze reaguje sprzeciwem. (P. Łysak: „Ten język przede wszystkim nie jest nowy. Wszystko się powtarza, a teatru, w którym ciało dominuje, naoglądałem się do syta”; A. Konieczna: „Od 1988 roku, od kiedy skończyłam szkołę teatralną, nie mam wrażenia, że ciała w teatrze jest więcej”; E. Kuryluk w odpowiedzi na stwierdzenie, że „ciało dziś jest podstawowym narratorem w teatrze”: „Tak było zawsze”). Być może najtrafniej uchwyciła to Anna Augustynowicz, mówiąc: „Problem we współczesnym teatrze – w moim rozumieniu – nie polega na dominacji języka ciała, ale na epatowaniu ciałem”.

Eseje zebrane w części teoretycznej podejmują częściowo tematy, które pojawiają się w rozmowach. Dialogują z wywiadami i dopełniają je. Krótkie wprowadzenie pt. Ciało bez ograniczeń przybliża kategorie ciała ujarzmionego, otwartego i performatywnego, wyznaczając jednocześnie kierunki kolejnych analiz. Zwraca również uwagę na przeciwstawienie ciała sztuki współczesnej ciału kultury masowej. W tekście tym pojawia się też nazwisko Artauda, które jeszcze wielokrotnie znaczyć będzie późniejsze rozważania.

Eseje zebrane w książce podzielone zostały na trzy części, zatytułowane: Aktor, Obcy i Persona. Teksty zawarte w części pierwszej (Aktorska indywidualność i Aktor w teatrze bez reguł) dotyczą przede wszystkim stylu gry aktorskiej, zmiany środków aktorskiego wyrazu wymuszonej przez współczesną dramaturgię, improwizacji i teatru performatywnego/performatycznego (rozważaniu tego problemu towarzyszy niestety metodologiczny chaos). Ciekawe są linie aktorskie poprowadzone przez autorkę na podstawie pytania o aktorską indywidualność i styl gry: Kazimierz Kamiński – Piotr Fronczewski – Adam Woronowicz, Irena Solska – Maja Komorowska – Agnieszka Podsiadlik czy Alojzy Żółkowski – Jan Kurnakowicz – Jerzy Stuhr – Zbigniew Zamachowski. Autorka zwraca też uwagę na moment, w którym aktor pozbawiony zostaje indywidualności na rzecz aktorstwa autoreferencjalnego, „aktorstwa bezpośredniej komunikacji”. Stawia również tezę, że podstawową zasadą współczesnego aktorstwa jest różnica i że „mamy za sobą epokę gwiazd”.

Eseje w części Obcy – Mięso i krew, Pożądanie i płeć, Spowiedź wykluczonego – poruszają problemy prowokacji we współczesnym teatrze, bólu i cierpienia, fizjologii, opisują ciało aktora w całej jego materialności. Rozważania o homo sexualis współczesnego teatru dotyczą również kryzysu i ambiwalencji tożsamości, jej rozbicia i rozproszenia. Refleksji zostaje poddana kwestia androginiczności i transgresji płci oraz jej performatywizm – „płeć staje się interaktywnym, politycznym, kulturalnym działaniem prowadzącym do społecznej przemiany”.

Część trzecia, Persona, zawiera teksty, których same tytuły zdradzają ich duże zróżnicowanie: Wizerunek jako towar. Droga do tożsamości?, Dziennik intymny na scenie, Ciało jako ready made. Choć eseje te same w sobie są interesujące i również dotyczą aspektów związanych z cielesnością, trudno nie odnieść wrażenia, że dwa pierwsze zostały do książki dołączone trochę na siłę. Pierwszy tekst, dotyczący wizerunku i „strategii jego produkcji i sprzedaży” oraz „sposobów komunikowania relacji komunikacyjnych między wizerunkiem artysty a jego odbiorcą”, czyta się momentami jak newsy z plotkarskiej gazety. Do jego najciekawszych fragmentów należą te, które dotyczą wizerunku reżyserów (Warlikowski, Lupa). Tekst drugi poświęcony jest teatrowi Krystiana Lupy, a dokładniej jego trzem przedstawieniom: Factory 2 (dla którego autorka proponuje tytuł: Persona. Andy Warhol), Persona. Tryptyk/Marilyn, Persona. Ciało Simone. Teatr Lupy jawi się tu jako „tekst autobiograficzny”, „pamiętnik egzystencjalny”, „sceniczny dziennik intymny”. Tekst trzeci opisuje ciało jako teatralny obiekt, ready made, element kompozycji i gry formalnej.

Swoją książkę Ciało w teatrze. Perspektywa antropologiczna Krystyna Duniec opisała jako „afirmację teatru, w którym ciało nienormatywne, przemilczane, prześladowane, słabe, pokrzywdzone i skolonizowane odnajduje swoje miejsce”. W jej esejach spotykamy się najczęściej z takim właśnie ciałem. Autorka opisuje wybrane zjawiska współczesnego teatru, a teksty zawarte w tej publikacji niejednokrotnie są jak zamknięte pytania, zadawane bohaterom wywiadów drugiej części książki: jednostronne, generalizujące, niepozbawione uogólnień. Konsekwencją wydania zbioru publikowanych w większości wcześniej esejów są też powtórzenia i powielające się w kolejnych rozdziałach rozpoznania. Jacek Poniedziałek w jednym z wywiadów zawartych w książce mówi: „Ciało, mimo że własne, jest dla nas udręką. Taki obraz ciała w teatrze może być metaforą ludzkiego losu”. Warto by dodać, że na szczęście jest to tylko jedna z możliwych metafor. Spojrzenie na ciało w teatrze z innej perspektywy niż zaproponowana umożliwia wyjście poza myślenie zamknięte w kręgu frustracji i niespełnienia. Temat ciała w polskim teatrze niewątpliwie czeka jeszcze na swoje wielowymiarowe, należne mu opracowanie.
 

AUTOR / KRYSTYNA DUNIEC
TYTUŁ / CIAŁO W TEATRZE. PERSPEKTYWA ANTROPOLOGICZNA
WYDAWCA / INSTYTUT SZTUKI PAN
MIEJSCE I ROK / WARSZAWA 2012