7-8/2017

Anatomia Austrii

Na jednej z przedrukowanych w książce pocztówek widać malownicze miasto u podnóża gór i rozpościerające się nad nim ośnieżone szczyty. Ale w miejscu, gdzie zazwyczaj nad takim krajobrazem widnieje słońce, promienieje swastyka. Maleńkim krzyżykiem zaznaczono, gdzie znajdowała się rezydencja Hitlera. Książka Moniki Muskały burzy sielski obraz Austrii i przedstawia tych, którzy na mapie literatury austriackiej postawili i wciąż stawiają krzyżyki niezgody na otaczającą rzeczywistość.

Między „Placem Bohaterów” a „Rechnitz” jest podróżą po austriackiej literaturze i kulturze, spojrzeniem na austriackie rozliczenia z przeszłością przez pryzmat twórczości wybranych artystów, takich jak Thomas Bernhard, Gerhard Roth, Werner Schwab, Peter Turrini, Elfriede Jelinek, Peter Handke czy Ulrich Seidl. Każdego z nich można określić mianem austriackiego twórcy nie tylko ze względu na kraj pochodzenia, lecz również na intensywne zainteresowanie ojczyzną, zmaganie się z nią i jej historycznym dziedzictwem. Parafrazując Bernharda, można by powiedzieć, że każdy z nich jest „austriacki do potęgi”, choć przyjęte przez nich sposoby radzenia sobie z Austrią znacząco się od siebie różnią.
Monika Muskała zabiera czytelników swojej książki w fascynującą podróż. Tłem spotkań z kolejnymi pisarzami jest zarówno austriacka prowincja, jak i Wiedeń. Dzięki temu, że publikacja składa się z rozmaitych tekstów: wywiadów, szkiców, komentarzy, esejów i tekstu dla teatru, daje czytelnikowi możliwość ciekawego, intensywnego spotkania z literaturą austriacką i jej przedstawicielami, dalekiego od naukowo-uniwersyteckich, z trudem dających się czytać rozważań. Muskała jest w tej podróży fantastycznym przewodnikiem, który dzieli się z czytelnikami swoją pasją do literatury, pasją popartą doświadczeniem tłumacza i wieloletnim obcowaniem z Austrią na co dzień. Wydaje się, że możliwość spojrzenia na twórczość wymienionych autorów zarówno z zewnątrz, jako Polka i tłumaczka, jak i z bliska, jako mieszkanka Austrii, zmienia to spojrzenie we wnikliwą, niezwykle ciekawą, precyzyjnie prowadzoną obserwację. I choć teksty zawarte w książce powstawały przez kilkanaście lat, a większość z nich była wcześniej publikowana lub wygłaszana, ułożenie ich w podróż między placem Bohaterów a Rechnitz pozwoliło na skonstruowanie otwartej, lecz spójnej i niezwykle interesującej formy. Kolejne rozdziały przeglądają się w sobie i dopełniają, pokazując szeroką, bynajmniej nie pocztówkową panoramę austriackiej literatury.

Zdecydowanym walorem książki jest umieszczenie tekstów dotyczących twórczości poszczególnych pisarzy i rozmów z nimi na tle rozdziałów zarysowujących konteksty historyczne, polityczne i artystyczne. Idealnym dopełnieniem lektury są również zebrane w książce materiały wizualne: zdjęcia wykonane przez samych twórców, portrety towarzyszące kolejnym wywiadom, fotografie ze spektakli, materiały propagandowe oraz cytaty z gazet, wypowiedzi widzów, czytelników i polityków. W pewnym sensie osobną częścią publikacji jest tłumaczenie dramatu Rechnitz Elfriede Jelinek, który jest tu niejako próbą austriackiej literatury, pokazuje omawiane we wcześniejszych rozdziałach tematy, uwidacznia szaleństwo i możliwości języka, a jednocześnie jest wspaniałym przykładem pracy tłumacza.

Pierwszym bohaterem, którego spotykamy w podróży przez Austrię, jest Thomas Bernhard, autor dramatu Plac Bohaterów. Poznajemy go poprzez rozmowę Moniki Muskały z Hermannem Beilem – dramaturgiem i współdyrektorem Burgtheater za czasów dyrekcji Clausa Peymanna. Z Beilem autorka rozmawia o radykalności Bernharda, jego współpracy z Peymannem, pisaniu dla teatru i dla konkretnych aktorów, pracy dramaturgicznej nad tekstami autora Na szczytach panuje cisza, a także o politycznym tle skandali wokół kolejnych sztuk i premier, na czele z Placem Bohaterów.

Kolejne trzy rozdziały książki również poświęcone są Bernhardowi. W jednym z nich opisane zostają okoliczności powstania i tło polityczne trzech dramatów: Przed odejściem w stan spoczynku, Na szczytach panuje cisza i Placu Bohaterów. Mistyfikacje i błazenady to ciekawy szkic o kreowaniu przez Thomasa Bernharda swojego wizerunku, odgrywaniu kolejnych ról, autokreacji, życiowych przyzwyczajeniach pisarza i upodobaniu do zacierania granicy między fikcją a rzeczywistością. Natomiast rozdział Spadek poświęcony jest Bernhardowskiemu opus magnum – powieści Wymazywanie, w której autor najdotkliwiej rozliczył się z Austrią.

Kolejnym pisarzem, którego poznajemy dzięki książce Muskały, jest Gerhard Roth. W rozmowie pod wymownym tytułem W królestwie milczenia poruszony zostaje temat przepaści między pocztówkową słodyczą Austrii a mrocznym, traumatycznym światem literatury tego kraju. Roth mówi o swojej pracy nad cyklem powieściowym Archiwa milczenia: „W swoim cyklu starałem się naszkicować anatomiczny wizerunek austriackiego mózgu”, rozprawia o charakterze literatury austriackiej i swojej metodzie pracy: „Moja praca to wieczne podążanie magicznym tropem inspiracji”, a także o pisaniu politycznym, kontaktach i przyjaźniach literackich.

Szaleństwo rozumu – następujący po rozmowie rozdział o twórczości Rotha i Archiwach milczenia – dotyczy rozliczenia z powojennymi czasami, austriackiej wsi i austriackiego miasta, wydobywania poprzez pisanie tego, co wyparte, i związanego z pisaniem balansowania na granicy szaleństwa. Roth powraca także w dalszej części książki, w rozmowie Człowiek pochodzi od kameleona z 2016 roku, która dotyczy następnego cyklu powieściowego, Orkus, będącego kolejnym etapem austriackich rozliczeń.

Peter Turrini, pytany przez Muskałę, od czego zaczyna pracę nad sztuką, odpowiada: „Zawsze od dialogu. Śnię w dialogach, budzę się w dialogach. […] moja fantazja zaczyna pracować dopiero poprzez »ty«, poprzez tego drugiego, poprzez komunikację”. Pisanie sztuk jest dla niego formą przetrwania. W rozmowie autor opowiada o swojej walce przeciwko pocztówkowej Austrii, skandalach towarzyszących wystawieniom kolejnych sztuk, religii i Kościele: „Nie chcę pojmować wybawienia w sensie katolickim, chciałbym określić je jako aktywny opór, jako życie. Wybawienie odbywa się nieprzerwanie”. Ważnym punktem odniesienia jest tu język: „Żeby obraz przywołać – a przywoływanie obrazów to jedyna ciekawa rzecz w życiu – potrzeba języka. […] Obraz nie poradzi sobie bez języka wspomnień”, oraz relacja języka i przemocy: „tam, gdzie kończy się język, a zaczyna milczenie, pojawia się przemoc”, „Moje sztuki to zawsze próba pokazania przemocy, która bierze się z milczenia, z niemoty, z tępoty, po to, by do niej nie dochodziło. Są to zapobiegawcze apele […]. Chcę pokazać coś okropnego w nadziei, że przez to zapobiegnę okropnościom w rzeczywistości, że zastąpię je mówieniem”.

Następnym pisarzem, którego twórczość poznajemy, między innymi poprzez rozmowę z jego biografem Helmutem Schödelem, jest Werner Schwab. Opowieść o jego spektakularnej i krótkiej karierze literackiej, bardziej przypominającej karierę gwiazdy pop i toczącej się zgodnie z mottem: „Management + legenda + tekst = zwycięstwo + przyjemność”, jest tematem kolejnego szkicu. Fascynujący jest też tekst dotyczący tłumaczenia Prezydentek i próby zmierzenia się przez tłumaczkę z fenomenem Schwabdeutsch. Dla Wernera Schwaba język był bowiem „ciałem mówiącej postaci”. Jak powiedział: „Mój perwersyjny pomysł na ratowanie teatru: zamienić język w czyste ludzkie mięso… i – co się rozumie samo przez się – odwrotnie”. Wyzwanie płynące ze specyficznego podejścia do języka jest kolejną w tej książce niezwykle ciekawą opowieścią o pracy tłumacza.

Wśród dokonujących austriackich rozliczeń znajdują się również Felix Mitterer – niedoceniony, niepopularny poza Austrią dramaturg, „pisarz ludowy”, którego teksty cieszą się w Austrii dużym powodzeniem, oraz Peter Handke, bohater rozdziału pod wdzięcznym tytułem Dlaczego Peter Handke nie powinien znaleźć się w tej książce, a jednak się znalazł. Na uwagę zasługuje również rozmowa z Ulrichem Seidlem, przeprowadzona w 2016 roku, w której reżyser opowiada o austriackich piwnicach, próbie zrozumienia bohaterów swoich filmów, o różnorodnych sposobach odbioru jego twórczości i ucieczce od jednoznaczności.

Bardzo ważną bohaterką książki Moniki Muskały, autorką, której tekst Rechnitz zamyka publikację, jest Elfriede Jelinek. Pojawia się ona już w tekście dotyczącym wystawienia Sztuki sportowej przez Einara Schleefa w Burgtheater, a następnie w wywiadzie, na który w drodze wyjątku udzieliła odpowiedzi. Pytania pogrupowane zostały w podrozdziały: o pisaniu, o milczeniu, o górach, o kalaniu gniazda, o artystach i władzy, o Waldheimie, o Rechnitz, ale wywiad jest również o wściekłości, o języku, o naturze, o uporze, o artystycznej konsekwencji. Samo tłumaczenie Rechnitz poprzedza szkic będący zapisem wyprawy do miejsca zbrodni, które do dziś osłania mur milczenia.

Opisani przez Monikę Muskałę austriaccy twórcy, dokonujący rozliczeń, choć tak bardzo wrośnięci w krajobraz austriackiej pocztówki, okazują się pisarzami, których twórczość zdecydowanie przekracza granice ich kraju. Pytanie o austriackie rozliczenia nabiera bowiem nowego znaczenia i okazuje się dziś niezwykle aktualne również w Polsce i w Europie. Rozmawiając z jednym z twórców, Monika Muskała mówi: „Dlatego również piszę tę książkę. Z powodu pewnych paralel. Jest wspólne podłoże, albo powiedzmy: piwnica. Widać, jakie w Polsce i na Węgrzech otwarto ostatnio piwnice, pełne nacjonalizmów i resentymentów…”.

Zdecydowaną wartością książki Muskały jest również to, że pisząc o austriackich rozliczeniach i zmaganiach z przeszłością, pokazuje jednocześnie bogactwo literatury Austrii, przybliża ciekawe osobowości twórcze i skłania do rozmyślań dotyczących roli języka we współczesnym świecie. Będąc tłumaczką, Muskała z niebywałą ostrością słyszy językowe niuanse i wyczuwa tkwiący w języku potencjał. Jest blisko języka i nie ucieka przed jego wyzwaniami – wręcz przeciwnie: tłumaczenie Rechnitz pokazuje odwagę tłumacza najwyższej próby.

W swojej pracy tłumacza i badacza literatury Monika Muskała upomina się jednak nie tylko o język i jego prawa, lecz przede wszystkim o prawdę przeszłości, pamięć o tym, co ważne dla nas wszystkich, nawet jeśli kreując na co dzień pocztówkową rzeczywistość, lubimy o tym zapominać.

 

autor / Monika Muskała
tytuł / Między Placem Bohaterów a Rechnitz. Austriackie rozliczenia
wydawca / Korporacja Ha!art
miejsce i rok / Kraków 2016

filolog polski i teatrolog, doktor nauk humanistycznych. Autorka pierwszej polskiej monografii Thomasa Bernharda.