3/2018
Życzenia z okazji Dnia Teatru

Życzenia z okazji Dnia Teatru

 

 

Szanowna Redakcjo,

zbliża się Międzynarodowy Dzień Teatru, zapewne będzie jak co roku hucznie obchodzony. Wybitny artysta napisze orędzie, w którym będzie obwieszczał, jak bardzo teatr jest sztuką piękną, ważną, potrzebną – i że powinien trwać na przekór złej rzeczywistości. Lokalne władze uhonorują okolicznościowymi nagrodami aktorów i pracowników teatrów. Oczywiście nastąpi wysyp premier, które uświetnią uroczystości. Jako skromny obserwator życia teatralnego chciałem także za pośrednictwem Szanownej Redakcji złożyć życzenia ludziom teatru z okazji ich święta, a ponieważ są one dość konkretne, to dla porządku je numeruję, choć podana kolejność nie oznacza hierarchii ważności. Wszystkie życzenia mają ten sam serdeczny charakter. A zatem:

1. Janowi Klacie życzę, aby nie myślał ciągle o Starym, ale odnalazł radość w myśleniu o nowym.
2. Dyrektorowi Starego Teatru, Markowi Mikosowi, życzę, aby umiał korzystać z dobrych rad i był szczęśliwy, że w ogóle może je dostać.
3. Monice Strzępce i Pawłowi Demirskiemu życzę, aby mogli nakręcić nowy serial telewizyjny, bo w życiu trzeba mieć jakieś przyjemności (chodzi rzecz jasna o przyjemność odbiorców ich twórczości).
4. Dyrektorowi Teatru Narodowego, Janowi Englertowi, życzę, by mówił, co chciał, ale żeby niekoniecznie chciało mu się wszystko mówić.
5. Do Andrzeja Seweryna wołam z radością: Polski, Polski! I dopytuję: ale jaki?
6. Jackowi Głombowi z Legnicy życzę lepszego humoru, bo tego samego sobie życzę. I wszystkim też.
7. Rektor Dorocie Segdzie życzę: Vivat Academia! Niech Stanisław pięknie patronuje! Ale o Ludwiku nie zapominajcie.
8. Dorocie Buchwald, dyrektor Instytutu Teatralnego, składam całkowicie bezinteresowne życzenia: wszystkiego dobrego!
9. A Mai Ostaszewskiej, którą wielbię, życzę… Nie wiem, czego życzyć, bo ma chyba wszystko. I wszędzie jest.
10. Dyrekcji Teatru Powszechnego w Warszawie życzę, aby nikt jej się nie wtrącał. Ale niech też pamięta, że teatr nie musi zawsze się wtrącać.
11. Posłowi Krzysztofowi Mieszkowskiemu życzę lepszego towarzystwa.
12. Cezaremu Morawskiemu niczego nie życzę – niech się sam domyśli, czy to dobrze, czy źle.
13. Jednemu krytykowi bardzo dobrze życzę więcej zadowolenia z teatru niż z siebie. Nazwiska nie wymieniam, bo, prawdę mówiąc, chodzi chyba nie tylko o jednego krytyka.
14. Tym, którzy ogłaszają, że nienawidzą, i tym, którzy deklarują, że kochają Teatr Telewizji życzę, aby gorączkę swych emocji trochę ostudzili. Najlepiej poprzez myślenie.
15. Tym, którzy tak bardzo tego pragną, życzę, żeby wreszcie zostali dyrektorami teatru. Choć nie wiem, czy teatry z równą chęcią przyjmą te życzenia.
16. Aktorom i pracownikom zatrudnionym w teatrach życzę 500 złotych podwyżki. Skoro wszystkim żyje się lepiej, to dlaczego ludziom teatru nie miałoby się poprawić? A dlaczego 500? Bo artyści są jak dzieci.
17. Ministerstwu Kultury życzę spokoju, który sprawi, że ludzie kultury nie będą musieli się denerwować.
18. Generalnie zaś twórcom, a może nie tylko im, życzę, by towarzyszyło im w życiu porzekadło mojej babci: jeden drugiego musi zrozumieć (choć zwykła to mówić, zamykając okno zaraz po tym, jak jej zięć chciał wywietrzyć pokój).
19. Redakcji „Teatru” życzę ciekawych korespondentów, bo jak stara prawda prasy mówi: nie ma to jak dobry dział listów do redakcji.
20. No i na koniec życzenia dla wszystkich: zdrowia, zdrowia i jeszcze raz pieniędzy.

Serdecznie pozdrawiam,

Obserwator Życia Teatralnego