Projektariuszka

Marta Szypulska komponuje stroje. Odważnie operuje kolorami i materiałami, zestawia ze sobą nieoczywiste elementy. Tworzy „performatywną modę” i „performatywną scenografię”. Swoją markę zbudowała w niecałe sześć lat.

Czterdziestoletnie łabędziątka

Kocham balet pracuje na kontrastach. Tancerki tworzą perfekcyjne, piękne i budzące podziw pozy, w których kończyny wyginają się na wszystkie strony świata; odgrywają trudne i angażujące fizycznie układy, by za chwilę wytknąć ich groteskowość i je ośmieszyć.

Kamera, akcja

Musical o Maksie Factorze próbuje połączyć dwie sprawy – biografię popularnego mężczyzny z narracją o standardach kobiecej urody. Zabrakło tu jednak głębszej refleksji na temat piękna.