Zawsze przez siebie
„Interesuje mnie łączenie przeciwieństw i skrajności. Człowiek rozpięty jest pomiędzy sacrum a profanum, wzniosłością a trywialnością, liryzmem a fizjologią” – mówi Cezary Tomaszewski.
Ocalmy albatrosy
Jeśli odłożymy symboliczną maszynerię na bok, to z „Elizabeth Costello” zostanie wysokobudżetowy portret starzejącej się idealistki.
Kolos na dmuchanych nogach
Gdyby Orwell i Klata jedynie obsługiwali prywatne resentymenty, uznalibyśmy ich dzieła za niezbyt interesujące zapiski intymne.
Farsa wraca
Farsa wraca na salony. Jednak omawiając „Śmieszy cię to?” Buszewicza i „Czego nie widać” Cieplaka, trzeba powiedzieć, że farsa wchodzi za kulisy.
Udręka czy udomowienie?
W „Udręce życia” Rysovej słowa wybrzmiewają w pełni swej dosadności, ale brakuje przesunięcia aktorskich środków wyrazu w stronę charakterystycznej dla Levina groteski.
Patronaty
Opery do czytania
W „Librettach literackich” Antoni Libera daje kolejny dowód operowych zainteresowań.
Głos transu
To książka niezwykle pożyteczna dla zainteresowanych literacką i teatralną sztuką Mirona Białoszewskiego.