Nie mamy żadnych kart

– Obawiam się, że wojna jest nieunikniona. Ta nagromadzona agresja musi jakoś wybuchnąć – Agnieszka Holland opowiada o polityce i swoich dwóch klasycznych filmach: Kobiecie samotnej i Europie, Europie, które właśnie zostały przełożone na język teatru.

Ja tylko opisuję

Dwa spektakle o doświadczeniu wojny i migracji. Niby różne, a w istocie podobne – bo w opisie drastycznych zdarzeń zaskakująco wstrzemięźliwe, unikające wyraźnego stanowiska, idące środkiem drogi.

Nowa przestrzeń

– Mam łatwość wchodzenia w sceniczny świat Warlikowskiego. Stanowimy rodzinę, która cały czas walczy – mówiła Ewa Dałkowska na łamach „Teatru”. Przypominamy rozmowę, którą opublikowaliśmy w 2012 roku z okazji przyznania aktorce Nagrody im. Aleksandra Zelwerowicza za rolę w spektaklu Koniec.

Ewa Dałkowska: chciała wolności

Była królową, arystokratką języka, artykulacji i tembru. Niepowtarzalnego, jedynego takiego tembru w polskim teatrze i kinie, tembru stuprocentowej świadomości, co się mówi, kiedy oraz po co! – zmarłą 8 czerwca Ewę Dałkowską wspomina Jacek Poniedziałek.

Wyjście z brzucha wieloryba

Ceniona, nagradzana, popularna reżyserka teatralna, która zdecydowała się odejść z teatru. Agnieszka Glińska opowiada o powodach swojej zawodowej wolty i o szukaniu dla siebie miejsca w obszarze terapii i psychologicznej pomocy innym.

Jogolobby

Co czwarta osoba na widowniach teatrów w Polsce ćwiczy jogę. Wśród aktorek i aktorów ten procent jest jeszcze wyższy. Co mają wspólnego joga i teatr? Bardzo wiele.

Jaka piękna gównoburza

Karetki pod teatrem odwożące omdlałych widzów. Protesty środowisk katolickich. Ostre przedmioty brutalnie wkłuwane w ciała aktorek. Niemarkowany seks na scenie. Estetyczne uniesienie, wzniosłość i groza, inność i wspólnota. Florentina Holzinger wraca z nowym spektaklem.

Młot na czarownice

Wrocławskie Heksy odzwierciedlają bieżące nastroje społeczne: zwrot konserwatywny, niespełnione lewicowe obietnice, rosnący w siłę faszyzm, wywołane tym wszystkim poczucie beznadziei i bezsilności. Tylko po co dawać im tyle miejsca, nie oferując nic w zamian?

Zmywanie wstydu

Przeciw powielaniu gestów stygmatyzacji; za myśleniem o przyszłości i reparacji; przeciw zamykaniu wirusa w historii, a wraz z nim tych, którzy stali się jego nosicielami – oto strategie nowego pokolenia rodzimych artystów pracujących z doświadczeniem HIV/AIDS.